Rok 2016 dobiega końca. Jest to więc dobry moment na podsumowanie tego co udało się nam w naszej firmie osiągnąć przez ostatnie 12 miesięcy oraz zaplanować kolejne 12. Jak się za to zabrać?
Przede wszystkim warto zerknąć na swój biznesplan sprzed roku i ocenić procentowo ile z tego planu udało się wykonać. Warto spojrzeć na to co zakładaliśmy na ten rok, na swoje przewidwania co do sytuacji na świecie (w naszej branży i ogólnie, w skali mikro i makro). Teraz po 12 miesiącach możemy sprawdzić jakie wydarzenia z otaczającego świata udało nam się przewidzieć. W zależności od branży to mogło dotyczyć wdrażania nowych technologii (Hololens, nowy Iphone), rozwoju pewnych trendów w sposobie funkcjonowania ludzi czy modzie (np. brody u mężczyzn), zmian w polityce lokalnej i ogólnoświatowej, etc. Warto przyglądnąć się temu wszystkiemu pod kątem tego czy udało nam się te wydarzenia przewidzieć i wykorzystać w naszym biznesie.
Jeżeli pewnych zmian nie udało nam się przewidzieć, warto zastanowić się dlaczego tak się stało.
Jeżeli przewidzieliśmy te zmiany, ale nie udało nam się ich wykorzystać, warto przemyśleć czego zabrakło, aby udało się te zmiany wykorzystać biznesowo.
Przy przeglądzie planów sprzed dwunastu miesięcy warto być dla siebie łagodnym w ocenie, ale rzetelnym w analizie sukcesów i porażek tego 2016 roku. Nie zadowalajmy się stwierdzeniami powierzchownymi, wniknijmy w te nasze sukcesy i porażki i wypiszmy sobie ich składowe – co konkretnie się do nich przyczyniło?
Wyposażeni w te wszystkie analizy, możemy rozpocząć planowanie kolejnego roku. Tu znów, zastanówmy się najpierw bardzo ogólnie – co prawdopodobnie zmieni się na świecie globalnie i lokalnie, w branżach odległych od naszej i w naszej branży.
Następnie spróbujmy się zastanowić jak wykorzystać zmiany, które przewidujemy lub jak się przed nimi zabezpieczyć (te szanse i zagrożenia).
Stwórzmy sobie taki szeroki zarys najblższych 12 miesięcy, a gdy ten będzie gotowy, skupmy się na pierwszym miesiącu przyszłego roku. Rozpiszmy sobie w miarę dokładnie plany na styczeń i zaznaczmy co powinniśmy zrobić w pierwszej kolejności w styczniu, co będzie najpilniejsze i najważniejsze zaraz po okresie świąteczno-noworocznym.
Kiedy już stworzymy swój plan, porównajmy go z planem z ubiegłego roku i ewentualnie nanieśmy poprawki, które wydają nam się słuszne po przeprowadzeniu porównania.
Zerknijmy jeszcze ostatni raz na plan i jeżeli wszystko jest w nim w porządku, wydrukujmy go sobie i połóżmy przed sobą na biurku. To nasza mapa działań na kolejne 12 miesięcy, dobrze więc aby była ona cały czas pod ręką. Oczywiście to bardzo niedokładna mapa i pewnie wielokrotnie będziemy ją w niektórych aspektach zmieniali, ale jest to dobry punkt wyjścia.
Teraz pozostaje nam już tylko dokończenie 2016 roku i świętowanie Nowego!
Szczęśliwego Nowego Roku!
